Hada Labo Goku Jyun Hyaluronic acid lotion light type
Dzisiaj mała zmiana. Do tej pory recenzowałam przeważnie kosmetyki koreańskie, takie, które odpowiadają mojej tłustej, trądzikowej skórze. A że cechuje mnie niepohamowana ciekawość i rynek kosmetyków jest napraawdę wieeelki to przyszedł czas, aby spróbować coś japońskiego. Prawie zawsze staram się wybierać kosmetyki bez alkoholu, i parabenów (nawet jak znajdzie się jakiś to przymykam na niego oko o ile kosmetyk jest naprawdę dobry) i takie, które faktycznie na pierwszy rzut oka będą dla mnie dobre. Hada Labo mnie zainteresowała swoimi lotionami w wydajnych plastikowych butelkach (sprzedają nawet uzupełnienia -refille co wydaje się być fajnym pomysłem- przynajmniej dla mnie) Na internecie przeczytałam, że Hada Labo to w Japonii hit, więc moja ciekawość stała się przez to jeszcze większa...;)
A więc po kolei.
Co to jest?
Japoński nawilżający lotion (typ light) z kwasem hialuronowym. Zawiera 3 rodzaje kwasu hialuronowego.
Przeznaczony dla skóry tłustej\trądzikowej\mieszanej.
Opakowanie:
Biała, plastikowa butelka, bardzo wydajna. 170ml. Możliwość uzupełnienia, dokupienia refill'a.
Zadania:
Lotion ma za zadanie przywrócić jędrność, właściwy poziom nawilżenia, gładkość.
Zapach: Bezzapachowy
Konsystencja: Lekka, żelowa
1 paraben - Methylparaben.
Nie zawiera oleju mineralnego, środków zapachowych,barwników
Skład:
Water, butylene glycol, glycerin, ppg-10 methyl glucose ether, methylparaben, disodium succinate, sodium hyaluronate, hydroxyethylcellulose, succinic acid, hydrolyzed hyaluronic acid, sodium acetylated hyaluronateSkładniki, czyli co jest czym:
Butylene Glycol – Hydrofilowa substancja, odpowidzialna za prawidłowe nawilżenie skóry i włosów
Glycerin / Gliceryna – Humektant, silnie nawilża i wygładza oraz wiąże wilgoć na powierzchni skóry
Disodium Succinate- Składnik maskujący, niweluje niepożądane zapachy w kosmetyku, ma także właściwości gruntownie myjące, jest pianotwórczy
Hydrolyzed Hyaluronic Acid- Kwas hialuronowy. humektant, substancja przeciwzmarszczkowa, zwiększająca penetrację składników aktywnych
Methylparaben- Jest konserwantem, który został bardzo dobrze przebadany, a na jego temat jest ogrom różnorodnych informacji. Jest bezpiecznym składnikiem, który skutecznie spełnia swoje funkcje.
jego zadaniem jest konserwacja, działanie antymikrobowe i bakteriobójcze. Odpowiada za konserwowanie produktu, aby zapobiec rozwojowi w nim szkodliwych mikroorganizmów
PPG-10 Methyl Glucose Ether-Środek utrzymujący wilgoć P-10 jest naturalnie pochodzącym, w 100% aktywnym, propoksylowanym eterem metyloglukozy.
Sodium Acetylated Hyaluronate- Humektant, Acetylowany hialuronian sodu, zwany również kwasem superhialuronowym. Charakteryzuje się znacznie większą zdolnością do zatrzymywania wilgoci w naskórku i dobrym powinowactwem do skóry. Z tego powodu może długo utrzymywać wilgotność skóry.
Sodium Hyaluronate-W postaci soli sodowej, występujący naturalnie w organizmie, szczególnie w tkance łącznej, posiada zdolność wiązania dużych ilości wody, zapewniając skórze nawilżenie i prawidłową pracę komórek.
Sucinnic Acid- Kwas bursztynowy. Jest potężnym biostymulatorem, który pobudza metabolizm skóry, rozjaśnia ją. Przeciwdziała starzeniu się skóry, ponieważ zwalcza wolne rodniki. Substancja stosowana w kosmetykach do utrzymywania stałego odczynu pH produktu.
Hydroxyethylcellulose- zagęstnik, wpływa na lepkość preparatu.
Bardzo dobrze nawilża, jest lekki, szybko się wchłania. Nadaje się idealnie na lato dla tłustych skór, mieszanych i tych z trądzikiem. Mi się nie sprawdził niestety pod makijaż, a szkoda. Butelka jest wydajna - 170 ml miałam na dobre kilka miesięcy- wystarczą tylko dwie krople na całą twarz. Większa ilość może powodować uczucie lepkości. Lotionu używam częściej na noc niż na dzień, tak mi się lepiej sprawdza, a rano skóra jest miękka i nawilżona i zaczerwienienia są mniej widoczne. Widziałam, że jest tez złota wersja tego lotionu-premium bardziej gęściejsza, ale ostatecznie zdecydowałam się na tę light.
++++
Dziękuję za polecenie fajnego, japońskiego lotionu. Właśnie szukałam jakiegoś, a ten marki Hada Labo Tokyo wydaje się odpowiedni dla mnie. Nie umiem się doczekać aż go zakupię.
OdpowiedzUsuńJa też interesuję się bardzo japońską pielęgnacja twarzy i używam polecamy przez Ciebie lotion marki Hada Labo Tokyo. Zaczęłam ją nawet praktykować u siebie i jestem zadowolona z efektów. Stosuję polecany tutaj japoński rytuał piękności https://www.hadalabotokyo.pl/pl/rytual-pielegnacji.
OdpowiedzUsuń